Więcbork – Zabartowo (“Więcborski”, szlak pieszy, czarny)

2 komentarze

1. 

   admin dnia 5 sierpnia 2016 o godz. 06:19

   Wrażenia z szlaku 18 listopada 2011
   Szedłem tym szlakiem z Zabartowa do Więcborka. Przez pierwszy kilometr wydawało się, że oznaczenie jest bardzo dobre. No ale niestety później było już coraz gorzej. Szlak wiódł dwukrotnie przez środek gospodarstw, które trzeba było obejść. Nie wiem być może była tam dawno temu droga teraz zaorana chociaż wcale na to nie wygląda. Za Pęperzynem szlak gdzieś się gubi. Ostatnie oznaczenie znalazłem na jednym z tych gospodarstw, które miały być na szlaku. Następnie już nie po szlaku doszedłem drogą do Śmiłowa. Niestety nie miałem mapy ze sobą. Gdybym ją miał odbiłbym gdziekolwiek na Karolewo. Na szczęście byłem już tam wcześniej przy innej okazji. W Śmiłowie znów wszedłem na szlak dopiero później się okazało, że ten odcinek wiódł w druga stronę wróciłem więc szosą do Więcborka. Jest to pierwszy szlak na około trzydzieści, który nie udało mi się przejść. Mam już obraz jak szlak mniej więcej powinien wyglądać więc przejdę go w odwrotną stronę w przyszłym roku. Jest całkiem ładny. Niestety to już dla mnie drugi szlak z tego regionu z fatalnymi oznaczeniami może ktoś mógłby udostępnić mi mapy tego szlaku i innych szlaków z tej okolicy? Będę niezmiernie wdzięczny.

   Odpowiedz
2. 

   Ryszard dnia 15 czerwca 2018 o godz. 07:06

   Niestety, ostatnie odnowienie szlaków więcborskich miało miejsce w latach 2000-2001. Na wielu odcinkach prowadzących zarastającymi ścieżkami znakarze mocno się napracowali i było OK. Łatwo sobie wyobrazić, jak szybko krzaczory zaczęły odzyskiwanie terenu.
   ZG PTTK znacznie ograniczył dotacje na znakowanie szlaków. Kilkakrotne próby zainteresowania administracji lokalnej problemem utrzymania szlaków spełzły na niczym –
   w przeciwieństwie do sąsiedniej gminy Sępólno Krajeńskie!
   W 2018 roku ( po 18 latach! ) Oddział Wojskowy PTTK w Bydgoszczy (administrator szlaków) otrzymał dotacje ZG na odnowienie 3 szlaków wychodzących z Więcborka. Wszystkie szlaki startują z rynku!

   Odpowiedz